W wieku 91 lat zmarła siostra Wojciecha - Wiktoria Korzeniowska. Była ostatnią z sióstr, które pracowały w pyzdrskiej parafii do czasu rozwiązania wspólnoty w 2012 r.
Siostra Wojciecha urodziła się 1929 r. w Sadłowie, w powiecie rypińskim. Do Zgromadzenia Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi wstąpiła w 1950 r. Po pierwszych ślubach została skierowana placówek we Włocławku na Orlą i Łowiczu.W Pyzdrach w latach 1979-1988 oraz 2002-2005 pełniła obowiązki przełożonej wspólnoty. Tutaj również trudniła się szyciem, gospodarstwem domowym, przygotowywaniem posiłków. Była zaangażowana w życie parafii, w miarę możliwości otaczała opieką duchową i świadczyła pomoc materialną potrzebującym, sama też cieszyła się pomocą i życzliwością mieszkańców. Trudy i cierpienia, radości i nadzieje własne i spotkanych ludzi ofiarowywała Bogu przez modlitwę do Matki Bożej Pocieszenia, której obraz jest czczony w kościele klasztornym. Po rozwiązaniu placówki w listopadzie 2012 r. została skierowana do domu przy ul. Leśnej we Włocławku.
- Siostra z wdzięcznością wspominała posługę w Pyzdrach, współpracę z śp. ks. prałatem Janem Andrzejczakiem, który służył pomocą siostrom szczególnie w czasie wyjazdów do lekarzy, odwiedzin w domu macierzystym, np. z racji imienin przełożonych generalnych. Parafianie z Pyzdr w czasie pobytu siostry we wspólnocie na Leśnej często telefonowali, dzielili się wydarzeniami, prosili o modlitwę. Z okazji imienin czy wakacji odwiedzali siostrę, obdarowując prezentami ją i wspólnotę. Siostra odwdzięczała się modlitwą i szczerze interesowała się ich losami - czytamy na stronie zgromadzenia.
Siostra Wojciecha zmarła 21 listopada 2020 r. w domu zakonnym w 91. roku życia i 70. roku powołania zakonnego. Została pochowana 25 listopada w kwaterze sióstr z Leśnej na cmentarzu komunalnym we Włocławku. Ze względu na obostrzenia w pogrzebie nie mogli uczestniczyć parafianie.
Siostry zakonne w Pyzdrach
Zgromadzenie było związane z Pyzdrami już w okresie międzywojennym, kiedy to siostry prowadziły w mieście ochronkę, a po 1945 r. przedszkole. Represje ze strony władz PRL-u zakazały prowadzenie placówek oświatowo-wychowawczych i z tego też powodu, po roku 1960, siostry podjęły prace przy parafii m.in. jako katechetki, opiekowały się też kościołami. Przez lata związane z pyzdrską parafią, bardzo przeżyły decyzję o rozwiązaniu palcówki.
Zdjęcia udostępnione przez Karola Budzińskiego
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz