Spławie zostało zwycięzcą konkursu „WW”–„Najfajniejsze miejsce w powiecie”.
Najwięcej głosów nasi Czytelnicy oddali na przystań kajakową w Spławiu. Tak naprawdę przystań, to jedno z wielu ciekawych miejsc w tej miejscowości, które warto odwiedzić. O nadwarciańskiej perle rozmawiamy z sołtys Wiolettą Dzienniak.
„WW” głosów przyszło ze Spławia i okolic. Lokalna społeczność dba o promocję swojej miejscowości?
WIOLETA DZIENNIAK: – Dlaczego tego nie robić? Pracujemy wspólnie na rzecz naszej wsi. Jest to docenienie i wyróżnienie naszej miejscowości i naszego działania.
Nie wszyscy nasi Czytelnicy znają Spławie. Przystań kajakowa to tylko jedna z atrakcji. Jest ich przecież więcej.
Na pewno jest to ławeczka pamięci, która powstała przy współpracy z LGD. Ona zachęca do dalszego działania. Jest też krzyż, który niesie za sobą ciekawą historię i stoi na granicy dwóch wsi, dwóch gmin i dwóch zaborów. Warto zatrzymać się przy wczesnośrednowiecznym grodzisku, które jest ciekawe ze względów historycznych. Jest unikatowe, ponieważ nie ma podobnego na terenie gminy. Fajnie jest także zatrzymać się pod gniazdem, do którego co roku przylatują bociany. Ciekawe, specjalistyczne maszyny przy pracy można zobaczyć w kopalniach, żwiru. Są to miejsca unikalne w skali naszej gminy i powiatu. Zapraszamy pod pamiątkową fotografię, pod dąb prezydencki Bronisława Komorowskiego. Jest tam zakopana przez mieszkańców kapsuła czasu, prawdopodobnie kiedyś ją odkopiemy. Ciągle działa wypożyczalnia rowerów.
Może bardziej turystycznie można by było wyeksponować grodzisko średniowieczne?
Faktycznie mamy to grodzisko na terenie wsi, ale nie mamy prawa do tego, aby ingerować w jego strukturę. Grodzisko jest pod szczególną ochroną konserwatora zabytków. Teren grodziska jest terenem prywatnym, ale polskie prawo mówi wyraźnie, że wszystko znalezione pod ziemią przechodzi na własność Skarbu Państwa. Właścicielom tego terenu nie wolno tam niczego niszczyć, degradować, przesypywać, przekopywać. Każdego roku rozliczani są za stan tego obiektu. Gdyby pojawił się tutaj jakiś nowy projekt archeologiczny wtedy jako wieś moglibyśmy się dołączyć.
Spławie ma pewnie swoje problemy?
Mamy ciągły problem z drogą powiatową Wszembórz – Cieśle Wielkie – Spławie, która jest w złym stanie. Sami nie jesteśmy w stanie rozwiązać tego problemu. Prosimy o to władze, a jaka jest reakcja, sam pan wie. Mamy podzielony już fundusz sołecki na 2021. Planów jest dużo, ale pieniędzy jest tyle, ile jest. Sporo komplikuje COVID–19, ale pieniądze mogliśmy przekazać na inne cele.
19 2
Byliśmy tam nad rzeką, jechaliśmy drogą polną, która jest na mapach google. Dojechaliśmy nad urocze rozlewisko na Tarnowej, wtedy dopadł nas "wlaściciel łąki" -odkleiła się mu klepka w głowie, ponieważ mu na łąke wjechaliśmy, nie zwracał uwagi, że tam są dzieci. Nie przyjmował tłumaczenia, że znaków nie było a dla nas droga to droga. Gotów był walczyć i się poświęcić. Chcecie państwo mieć turystów to wytłumaczcie mieszkańcą wsołectwie, żeby nauczyli się żyć w cywilizowanym świecie jaki nas otacza, a jak ktoś dostał kawałek pastwiska do dzierżawy to nie znaczy, że jest właścicielem rzeki i lasu.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz