W środowy wieczór w hali przy Słowackiego Krispol stanął nad przepaścią. W jej czeluście wrzesińskich siatkarzy pociągnąć chcieli spadający rywale z Jaworzna. Wygrywając z outsiderem, pomarańczowi chwycili się krawędzi. Bohaterów było dwóch.
2021-02-03 20:44:00