Nie obrażają się, gdy ich sport niezorientowani przyrównują do łapania motyli. Wszystko przez nietypowy kij z siatką. Lacrosse w Polsce dopiero walczy o rozpoznawalność. We Wrześni już coraz więcej osób wie „z czym to się je”.
Zdjęcie 1 z 4
Zdjęcie 2 z 4
Zdjęcie 3 z 4
Zdjęcie 4 z 4