Przyjęcie pod swój dach psa to decyzja, którą warto dokładnie przemyśleć i przedyskutować z najbliższymi. Niezależnie od tego, czy decydujemy się na zakup szczeniaka, czy adopcję ze schroniska – pierwsze, co musimy wziąć pod uwagę, to nasz tryb życia.
Warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Czy lubimy spędzać czas aktywnie, czy raczej wolimy poleżeć na kanapie? Jak często wyjeżdżamy? Czy w naszej rodzinie są dzieci? Drugą ważną kwestią jest przestrzeń, którą możemy zaoferować zwierzęciu. Niektóre rasy całkiem dobrze czują się w małych mieszkaniach, inne wymagają domu z ogrodem.
Warto zastanowić się też, czy koszty utrzymania i pielęgnacji czworonoga nie będą dla nas problemem.
SPRAWDZONA HODOWLA
Przed zakupem rasowego szczeniaka warto odwiedzić hodowlę, żeby zobaczyć warunki, które w niej panują. Pamiętajmy, że wielu pseudohodowców proponuje dowóz osobisty szczeniąt, unikając odwiedzin kupującego.
Warunki, w których szczeniak spędza pierwszy okres życia, rzutują na jego zachowanie w przyszłości. O ile w pierwszych dniach życia psi maluch może przebywać z mamą w odosobnieniu, to już około 3.-4. tygodnia rozpoczyna się w jego życiu etap socjalizacji. Właśnie wtedy szczeniak uczy się funkcjonować w świeci ludzi i potrzebuje kontaktu z opiekunami. Ważne jest, aby hodowla to zapewniała.
Podczas zakupu psa zawiera się pisemną umowę. Hodowca powinien przedstawić także książeczkę zdrowia.
ADOPCJA
W przypadku adopcji ze schroniska także zawieramy umowę. Zobowiązujemy się w niej, że zapewnimy zwierzakowi odpowiednie warunki i opiekę. Musimy liczyć się z możliwością wizyty wolontariuszy, którzy skontrolują, czy dysponujemy odpowiednimi warunkami. Prawdopodobnie odwiedziny będą miały miejsce także po adopcji. Wolontariusze sprawdzają w ten sposób, jak mają się ich podopieczni i przy okazji służą pomocą w razie problemów z czworonogiem.
WYPRAWKA
Zanim szczeniak zamieszka w naszym domu, musimy skompletować mu wyprawkę. Oprócz legowiska, misek i smyczy warto, żeby znalazła się w niej zabawka.
Przemysław Woś, właściciel sklepu Hobby, mówi, że wielką popularnością cieszą się obecnie zabawki, które pozwalają psom na poszukiwanie przysmaków. Mają one różne kształty – kul, mat, krążków. Takie zabawki pobudzają aktywność umysłową psów. Idealnie sprawdzą się też, kiedy pies zostaje sam w domu. Poszukiwanie jedzenia nie pozwala mu wtedy na nudę, pod wpływem której dochodzi często do niszczenia przedmiotów.
W przypadku szczeniaczka sprawdzą się środki do nauki czystości.
– Mamy specjalne maty, na które pies może się załatwić. Musimy brać pod uwagę, że nowe środowisko to stres dla psa, więc na pewno kilka razy się przydadzą – mówi Przemysław Woś.
Oczywiście w wyprawce musi znaleźć się też karma. Na co zwrócić uwagę przy jej wyborze?
– Przede wszystkim na zawartość i pochodzenie białka – stwierdza Przemysław Woś. – Białko w karmie dla psów powinno pochodzić z mięsa, a nie ze zbóż.
Właściciel sklepu Hobby na upały poleca też maty chłodzące dla psów. – Najnowsze maty chłodzące są bardzo wygodne. Nie trzeba wyciągać wkładu i trzymać go w lodówce. Dzięki specjalnej substancji w środku mata działa cały czas – tłumaczy Przemysław Woś.
PIELĘGNACJA
Wiele popularnych ras psów – np. shih tzu, bolończyki, maltańczyki, hawajczyki, yorki, pomeraniany, sznaucery czy cocker spaniele – wymaga regularnej pielęgnacji. Przed zakupem psa warto dowiedzieć się, jakie zabiegi będą niezbędne i jak często będziemy musieli odwiedzać groomera.
Rasy długowłose wymagają codziennego czesania w domu.
– Po odebraniu szczeniaka z hodowli trzeba postępować z nim jak z dzieckiem, czyli uczyć wszystkiego drobnymi kroczkami. Piesek musi być przyzwyczajony do tego, że jest wyczesywany, ma myty pyszczek i okolice odbytu. Przy rasach długowłosych ta pielęgnacja powinna być zintensyfikowana. Nie wystarczy przeczesać po grzbiecie szczotką. Czeszemy każdą łapkę z czterech stron, główkę, ogon, tylną część ciała, grzbiet, pod brzuszkiem – radzi Kamila Bąkowska-Woch, właścicielka salonu Modny Pies.
Groomerka zauważa, że częstym błędem właścicieli jest zrzucanie odpowiedzialności za pielęgnację na dzieci.
– Dziecko może bawić się z pieskiem, ale czesaniem i myciem powinien zająć się dorosły. Zadanie to można ewentualnie powierzyć nastolatkowi – mówi Kamila Bąkowska-Woch.
Codzienna domowa pielęgnacja przygotowuje do pierwszej wizyty w salonie groomerskim. Psiego fryzjera możemy odwiedzić, gdy szczeniak ma już wszystkie niezbędne szczepienia.
Jak mówi Ilona Dębicka, właścicielka salonu Psia Moda, o ile wyczesywanie psa to konieczność, lepiej, żeby właściciele nie próbowali samodzielnie podcinać psich włosów.
– W razie błędu u psa mogą się pojawić negatywne skojarzenia, które zostaną do końca życia – mówi groomerka.
Jak wygląda pierwsza wizyta?– Są to delikatne postrzyżyny zapoznawcze. Staram się jak najbardziej ograniczyć stres u szczeniaka. Pozwalam też, żeby podczas wizyty obecny był właściciel, który może głaskać i uspokajać psa – wyjaśnia Ilona Dębicka.
Wizyta u groomera w przypadku yorka, maltańczyka czy bolończyka powinna odbywać się średnio co 1-2 miesięcy.
Cierpliwość, konsekwencja i troska w szczenięcych latach na pewno zaprocentują w kolejnych latach naszej przyjaźni z czworonogiem.
tylko09:42, 22.06.2021
4 1
przydało by się dopisać, że po psie na spacerze się sprząta, bo chociaż część ludzi to robi, to sporo jednak ignoruje ten fakt. 09:42, 22.06.2021
Lew17:08, 22.06.2021
3 0
I pamiętać, że psa masz Ty, a nie sąsiad.... 17:08, 22.06.2021