Zamknij

Wrześnianie oddali hołd ofiarom „hitlerowskich zbirów”

15:51, 24.10.2021 . Aktualizacja: 15:55, 24.10.2021
Skomentuj

W niedzielę 24 października Września przyłączyła się do ogólnopolskiej akcji „Zapal Znicz Pamięci”. Kilkanaście osób, z wiceburmistrzami miasta na czele, odwiedziło trzy miejsca pamięci hitlerowskich zbrodni.

Akcja zainicjowana przez IPN oraz Polskie Radio odbywa się już po raz ósmy. Początkowo rzecz ograniczała się do Wielkopolski, jednak z czasem włączyły się także inne regiony. We Wrześni, za sprawą dyrektora muzeum Sebastiana Mazurkiewicza, znicze pamięci płoną od samego początku.

W tegorocznej edycji wzięło udział kilkanaście osób, w tym wiceburmistrzowie Artur Mokracki i Karol Nowak oraz przewodniczący rady powiatu Marek Przyjemski. Uczestnicy najpierw odwiedzili tablicę przy kościele św. Ducha upamiętniającą Tomasza Millera, wrześnianina rozstrzelanego przez Niemców 10 września 1939 roku.

– Tego dnia Tomasz Miller szedł na mszę do fary okrężną drogą, aby ominąć główną ul. Warszawską. Przy ówczesnym kościele ewangelickim zobaczyła go Niemka wychodząca z nabożeństwa, która kilka dni wcześniej słyszała, jak przeklinał jej rodaków bombardujących miasto. Niemka zaalarmowała przechodzący patrol Wehrmachtu, który pochwycił wrześnianina. Żołnierze od razu zaprowadzili go na pobliski cmentarz i rozstrzelali. A więc było to po prostu morderstwo. Co więcej, decyzją władz niemieckich ciało Tomasza Millera leżało na cmentarnym śmietnisku przez całą wojnę – opowiadał S. Mazurkiewicz.

Następnie uczestnicy zapalili znicze przy pomniku upamiętniającym kilku Polaków rozstrzelanych na tzw. Brzezince, czyli za obecnym cmentarzem komunalnym oraz przy pomniku na Dębinie, gdzie rozstrzelano najwięcej Polaków. Szacuje się, że było ich ok. 150. Wśród nich byli wrześnianie skazani na śmierć w sądzie powiatowym m.in. za udział w Powstaniu Wielkopolskim.

– Przywożono ich tutaj do lasu, aby najpierw kopali doły śmierci, potem zwożono ich z powrotem do więzienia. Podczas jednego z tych ostatecznych transportów dwóm osobom udało się wyskoczyć z ciężarówki i uciec. Reszta została rozstrzelana – relacjonował dyrektor.

Napis na pomniku na Dębinie głosi: „Tu ginęli w roku 1939-1944 rozstrzelani przez zbirów hitlerowskich patrioci – Polacy.”

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

OysterOyster

12 0

No właśnie! Dlaczego hitlerowskich a nie niemieckich? Przechodząc koło pomnika przy cmentarzu zawsze się nad tym zastanawiam. 19:19, 24.10.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Rabin Szalom BerRabin Szalom Ber

5 3

To niedobra o tym mówić. To wcale nie jest podobna. 20:27, 24.10.2021


reo

bleble

10 0

do Rabin Szalom Ber
- a czym dobra mófić? Dobra mófić to byłoby o tym, jak hitlefskich spirów jedna nacja w mieście Łóć witała girlantami i chlepkiem. O tym to tobra mófić. 07:09, 25.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

omptedaompteda

13 0

Powiedzcie, w którym normalnym mieście sprzedaje się miejsce pamięci narodowej, bo radnemu kształt działki się haczył? 09:24, 25.10.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Lena;Lena;

6 0

? 10:00, 25.10.2021


LevelLevel

6 1

Tuskownicy? 10:35, 25.10.2021


BobekBobek

5 0

To prawda. Rzeźnik radny patriota a zlikwidował pomnik pamięci bo mu w działce przeszkadzał. Tylko tablica została. Na klinkierowej celge naprzeciw kościoła Św. Ducha. 14:04, 25.10.2021


PolakPolak

4 0

Na zbirów Niemieckich trzeba napis poprawić !!! 14:33, 25.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BaryłaBaryła

1 0

Bobek- ciesz się że tablica została bo mogło nic nie być 06:42, 26.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%