62 mln zł nie wystarczą, by wyremontować drogę wojewódzką na odcinku Miłosław-Borzykowo

Remont drogi wojewódzkiej na odcinku Miłosław–Borzykowo może kosztować więcej, niż zakładano. Brakuje co najmniej 12 mln zł. 

Inwestycja została podzielona na trzy części realizacyjne: Miłosław-Kozubiec, Kozubiec-Mikuszewo oraz Mikuszewo-Borzykowo. Największy problem jest z tym ostatnim, bowiem najtańsza otwarta w przetargu oferta opiewa na kwotę 29,65 mln zł. Oznacza to, że przewyższa ona planowany budżet drogowców o 5,54 mln zł. Druga, a zarazem ostatnia na wspomnianą część oferta oszacowana została na 32,19 mln zł. 

Nie lepiej jest z pozostałym dwoma częściami. Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu na modernizację pierwszego odcinka z Miłosławia do Kozubca miał zapisane 20,5 mln zł. Tymczasem najtańsza, a zarazem jedyna złożona oferta przekracza kwotę 23,47 mln zł. To o 2,96 mln zł powyżej zakładanego budżetu. Jeśli chodzi o drugi odcinek to na jego modernizację planowano przeznaczyć 18,14 mln zł. Tymczasem najtańsza oferta jest wyższa o 3,58 mln zł, a najdroższa o 5,98 mln zł. 

Reasumując, gdyby Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu zdecydowałby się podpisać umowy z najtańszymi wykonawcami, to inwestycja kosztowałaby74,85 mln zł, a nie jak planowano 62,76 mln zł. Innym wyjściem jest rozpisanie kolejnego przetargu Póki co sprawa jest analizowana przez urzędników. 

– Postępowanie przetargowe nadal trwa, komisja bada złożone oferty, więc jest za wcześnie, by powiedzieć, jakie będzie rozstrzygnięcie. Termin związania ofertą wynosi 90 dni od ich otwarcia – mówi Paulina Jęczmionka-Majchrzak, rzeczniczka prasowa w Wielkopolskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Poznaniu.

Zakres planowanej inwestycji obejmuje m.in. budowę ronda na skrzyżowaniu przy świetlicy w Mikuszewie, sygnalizacji świetlnej we Wszemborzu i ścieżki rowerowej na odcinku o długości około 2,6 km z Miłosławia do Kozubca. W planach drogowców jest też budowa chodników na obszarach zabudowanych. Powstaną też zatoki autobusowe oraz tzw wyspy spowalniające przez miejscowościami. Przede wszystkim jednak znikną dziury i koleiny.