Finałowe łzy i rzucane pogróżki

Dziewczyny z Lax-Warriors nie zdołały wywalczyć brązu Polskiej Lig Lacrosse Kobiet. W finałowym starciu przegrały medale z Katowicami, ale wygrały nowe doświadczenie.

Wrześnianki wydawały się być faworytkami pojedynku. Choć średnią wieku mocno ustępowały rywalkom, to wcześniej, w sesji zasadniczej, pokonały je trzykrotnie. Tym razem górą wzięło doświadczenie i… szczęście przeciwniczek. Licealistki oddały dwa razy więcej strzałów, wszystkie z dogodnych pozycji, ale piłka zbyt często nie wpadała do siatki. Na przeszkodzie stawały słupki, a przede wszystkim bramkarka Walkirii.

Nasze lakrosistki prowadziły przez większość meczów, kilka razy dwoma bramkami, jednak końcówka, mimo dopingu całkiem licznej grupy wrzesińskich kibiców, należała do katowiczanek.

Po ostatnim gwizdku z wielu wrzesińskich oczu popłynęły łzy. Szybko jednak emocje zostały opanowane, a nasze nastolatki zaczęły się odgrażać. Po sportowemu.

- Za rok wywalczymy coś więcej niż brąz. W końcu jesteśmy wojowniczkami – skwitowała porażkę kapitanka Marika Walkowiak.

Lax-Warriors w sobotę musiały rozegrać dwa spotkania, jedno po drugim. Aby zaoszczędzić siły we wcześniejszym pojedynku, który wchodził jeszcze do rundy zasadniczej, wrzesiński klub zagrał młodszym składem. Na boisku pojawiły się nawet niespełna piętnastolatki. I dwie takie dziewczyny były autorkami akcji turnieju. Dokładna asystą zza bramki popisała się Antonina Miara, a quick stickiem (natychniastowym strzałem bez poprawienia sobie piłki) gola zdobyła Gabriela Nowakowska. Co prawda Lax-Warriors przegrał mecze z późniejszymi mistrzyniami Polski Hussars Ladies Poznań 5:10, ale satysfakcja z pięknej akcji pozostała. Z golem tym mogło jedynie konkurować trafienie Amandy Osiewicz z meczu o trzecie miejsce, okraszone oryginalną cieszynką.

W czasie uroczystości zakończenia ligi wręczono nagrody na najlepszych zawodniczek w rożnych kategoriach. W kategorii młodzieżowej Klara Domachowska (5) została sklasyfikowana na drugim miejscu, a Roksana Dębicka (4) na trzecim. Klara była też na trzecim miejscu w klasyfikacji pomocniczek. Najlepszą strzelczynią w mistrzostwach została Roksana, która 38 razy trafiała do bramek rywalek.

Mecz o III miejsce:

Lax-Warriors Września – AZS Walkirie Katowice 9:10

Mecz o I miejsce:

Hussars Ladies Poznań – Panthers Wrocław 15:7