W sobotnie popołudnie w hali przy Słowackiego doszło do zaległego meczu III ligi piłki koszykowej. Wrzesiński MKS nie sprostał Wiarze Lecha Poznań, przegrywając 59:83.
Ośmiu zawodników do gry to stanowczo za mało jak na współczesne koszykarskie standardy. Niestety, tyloma zawodnikami dysponował w ostatnim meczu trener Zbigniew Rakowski. Co prawda na boisko powrócił kontuzjowany wcześniej Krzysztof Dembiński, ale nie wpłynęło to w zdecydowany sposób na grę wrzesińskiego zespołu.
Początek meczu to słaba skuteczność MKS-u. Pierwsze punkty wrześnianie zdobyli dopiero po czterech i pół minutach gry. I właśnie szwankującej skuteczności zawdzięczają, że przegrali wszystkie cztery kwarty i nie nawiązali walki z rywalem.
MKS Września – Wiara Lecha Poznań 59:83 (12:18, 18:21, 10:23, 19:21)
Za tydzień, w niedzielę 28 lutego, MKS podejmie we własnej hali czołowy zespół III ligi Sokół Międzychód. Więcej informacji o meczu z Wiarą Lecha, będzie można znaleźć w piątkowym wydaniu „WW”.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz