Pierwszy mecz pierwszej rundy play-off i pierwsza porażka. Pomarańczowi siatkarze przegrali w Będzinie z faworyzowanym MKS-em 0:3.
W fazie play-off nie ma meczów mniej ważnych, a w grze do dwóch wygranych tym bardziej. Choć drugi zespół rundy zasadniczej był zdecydowanym faworytem, w sercach kibiców Krispolu nadzieja na miłą niespodziankę zajmowała dużo miejsca.
Od pierwszych piłek sobotniego pojedynku oba zespoły miały pewne problemy z dobrym przyjęciem zagrywki, toteż gra toczyła się z wyłączeniem środka. W połowie partii to MKS uzyskał dwupunktową przewagę (14:12). Gdy wzrosła ona do 4 oczek (20:16), poprzeczka okazała się zawieszona już za wysoko. Seta atakiem zakończył były krispolowiec Jakub Rohnka.
Po bloku na Mateuszu Łysikowskim pierwszą dwupunktową przewagę MKS wywalczył przy 10:8. Od tego momentu to pomarańczowi zdobyli trzy kolejne piłki. Niestety, szybko oddali pięć i sytuacja była już niewesoła (12:16). Po dwóch blokach Łysikowskiego na Musiale wyszliśmy nawet na prowadzenie 21:20, ale zaraz nasz przyjmujący zaatakował w aut. Będzin otrzymał piłkę setową, jednak partię rozstrzygnął dopiero za piątym podejściem.
Początek trzeciego seta był udany dla wrześnian. Pomarańczowi prowadzili 9:6, ale kilka minut przestoju dało rywalom sześć kolejnych piłek. Po autowym ataku Mateusza Lindy Będzin prowadził 17:13, chwilę później 20:16 i nadzieja na przedłużenie meczu zaczęła się oddalać. Losów seta nie udało się odwrócić.
Krispol przegrał, bo nie potrafił zatrzymać Brandona Coppersa (20 pkt). Ustępował też rywalom w przyjęciu, a bez tego elementu ofensywa mocno uleje.
MKS Będzin – Krispol Września 3:0 (25:22, 29:27, 25:22)
Krispol: Lipiński, Linda, Jankowski, Brzóstowicz, Kopij, Łysikowski i Zieliński (libero) oraz Rymarski, Cieślik, Wachowicz
Siatkówka19:01, 10.04.2022
2 2
Czyli koniec sezonu już w środę teraz trzeba by się zastanowić w obliczu sytuacji gospodarczej czy opłaca się mieć słabą drożynę z podstażałą gwiazdą minionej siatkarskiej epoki Polskiej siatkówki na ławce czy może lepiej przeznaczyć te pieniądze na rozwój miasta czekam na jakieś stanowisko władz miasta i klubu 19:01, 10.04.2022
Kibic 8819:19, 10.04.2022
3 1
We Wrzesni Plus ligi nie będzie nigdy tylko odgrzewny kotlet.Ledwo osmka lub utrzymanie prezes lansuje się śmieszna plażówka. Nie ma kasy na zatrzymanie czołowych zawodników a co mówić o wzmocnieniu.Krispol woli sponsorować zuzel Plus lige niż własny klub. 19:19, 10.04.2022