Zamknij

Piąte zwycięstwo i przerwane fatum

07:27, 06.03.2022 . Aktualizacja: 07:27, 06.03.2022
Skomentuj

Piąte z rzędu zwycięstwo zanotowali wrzesińscy pierwszoligowi siatkarze. W sobotnie późne popołudnie na parkiecie hali przy Słowackiego pokonali Olimpię Sulęcin 3:2.

Podopieczni trenera Mariana Kardasa wykorzystują okres, w którym mierzą się z niżej notowanymi rywalami i gromadzą jakże potrzebne punkty. W swoim 25 meczu w tegorocznych rozgrywkach pokonali sulęcinian. Był to swego rodzaju rewanż za jesienną porażkę. Szkoda jedynie meczowego punktu, bo komplet oczek był na wyciągnięcie ręki.

Pierwszy set długo toczył się według schematu „punkt za punkt”. Przechodząc do końcówki goście wygrali dwie kolejne piłki i tę minimalną przewagę dowieźli do końca partii.W drugiej odsłonie przez długi czas też nie działo się najlepiej. Wrześnianie mieli kłopoty z kończeniem swoich akcji, a rywale z wielką konsekwencją wykorzystywali kontry. Krispol przegrywał 3:8 i 11:16. Zapachniało sensacją. Sygnał do odrabiania strat dał Mateusz Linda zagrywając asa, a w następnej akcji kończąc kontrę. Na dwa punkty przewagi (21:19) wyprowadził pomarańczowych blok Konrada Jankowskiego. Nasz środkowy tym samym elementem zakończył partię.

Trzeci set także był wyrównany. Trener Marian Kardas zmuszony był brać czas przy 13:15. Poskutkowało. Końcówka należała do wrześnian, a decydującą piłkę, po wybloku Jankowskiego, skończył Adrian Kopij.

Niestety, nie udało się zgarnąć całej puli. W czwartym secie Olimpia, która ma pętle na szyi walcząc o utrzymanie ligi, zagrała skutecznie i doprowadziła do tajbreka.

Można było obawiać się piątego seta, bo na pięć rozegranych w tym sezonie pomarańczowi wygrali zaledwie jednego. Tym razem wytrzymali napięcie do samego końca, przerwali ciążące nad nimi fatum i wraz z kibicami mogli cieszyć się z piątego kolejnego zwycięstwa.

Tytuł MVP przypadł „człowiekowi z kwadraty”. Jan Kopyść wszedł na boiskom dopiero w drugiem secie, zmieniając Mateusza Łysikowskiego. Zmiana przyjmujących okazała się trafiona.

Na pięć meczów do końca rundy zasadniczej Krispol ma aż siedem punktów przewagi nad dziewiątym AZS AGH Kraków. Udział wrześnian w play-off nabiera realnych kształtów.

I liga, Krispol Września – Olimpia Sulęcin 3:2 (-22, 21, 23, -19, 12)

Krispol: Lipiński (4 pkt), Linda (21), Jankowski (9), Rymarski (8), Łysikowski (2), Kopij (14), Zieliński (libero) oraz Kopyść (12), Brzóstowicz, Cieślik (2), Wachowicz, Bączek

MVP: Jan Kopyść

Widzów: 150

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Zbysio.Zbysio.

5 2

Gratuluje całemu zespołowi wygranej.
08:54, 06.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%