Grad goli na inaugurację piłkarskiej wiosny

Piłkarze Victorii przegrali sobotni mecz IV ligi z Lipnem w Stęszewie. Polegli w pojedynku, w którym dwukrotnie wychodzili na prowadzenie.

18. kolejka rozpoczęła rundę rewanżową, „wiosenną”, choć ostatni weekend listopada w żadnym aspekcie nie przypominał tej pory roku. Wczesna godzina rozpoczęcia pojedynku (10.30) pozwalała gospodarzom zdążyć przed telewizory na początek meczu Polski z Arabią Saudyjską. Nasi piłkarze takiej szansy już nie mieli.

Lipno było dwie pozycje wyżej w tabeli, ale legitymowało się taką samą liczbą punktów co Victoria. W sierpniu we Wrześni (zdjęcie z tego meczu) podopieczni trenera Pawła Lisieckiego bezbramkowo zremisowali z rywalem. W Stęszewie gole już padały i było ich sporo.

Victoria zagrała bez najważniejszego dla niej piłkarza Jakuba Groszkowskiego, a mimo to bardzo dobrze weszła w mecz. Już w 7. min Arkadiusz Wolniewicz znalazł sposób na bramkarza gospodarzy i otworzył wynik. Do przerwy gole już nie padały, ale po zmianie stron i owszem. Lipno wyrównało tuż po wyjściu z szatni, ale w 63. min arbiter podyktował dla nas rzut karny. Skutecznym egzekutorem okazał się Danylo Demianenko. Prowadzeniem nie cieszyliśmy się jednak długo. Pięć minut później stęszewianie po raz drugi wyrównali.

Nadeszły w końcu ostatnie, szalone dziesięć minut pojedynku. W 80. min Lipno pierwszy raz w meczu wyszło na prowadzenie. Po trzech minutach swojego drugiego gola zdobył Wolniewicz, doprowadzając do remisu. Praktycznie w następnej akcji Bartosz Dylewski, także swoją drugą bramką, dał gospodarzom wielką nadzieję na trzy punkty. Wrześnianie rzucili się do odrabiania strat, ale sztuka ta im się nie udała. W ten sposób i tuż przed powieszeniem butów na kołek, Victoria zakończyła serię ośmiu meczów bez porażki.

IV liga: Lipno Stęszew – Victoria Września 4:3 (0:1)

Wyjściowy skład Victorii: Nowicki, Kwaśny, Demianenko, Kruszyński, Sarnowski, Krawczyński, Brzostowski, Wolniewicz, Szczublewski, Strzelczyk, Górecki