Piłkarze Victorii przegrali mecz 34. kolejki IV ligi. Polegli w Gnieźnie z miejscowym Mieszkiem 2:4.
W Boże Ciało pojedynkowały się zespoły, które w żaden sposób nie mogą być zadowolone ze swojej pozycji w lidze. Mieszka można było zaliczyć co najwyżej do szerokiej czołówki IV ligi bez szans na awans, Victorię do średniaków.
W pierwszej połowie bardzo długo utrzymywał się bezbramkowy remis. Gospodarze trafili Victorię w 41. min i za chwilę wymierzyli drugi cios. Gole do szatni nadszarpnęły psychikę wrześnian. Tak dalece, że już w 49. min było 0:3, a w 56. już 0:4. Zapachniało pogromem.Tym jednak razem wrześnianom udało się uniknąć kompromitacji. Gole Dawida Szymańskiego (66.) i Arkadiusza Wolniewicza (84.) pozwoliły zachować twarz.
IV liga, Mieszko Gniezno – Victoria Września 4:2 (2:0)
Wyjściowy skład Victorii: Perzyński – Kwiatkowski, Kruszyński, Marecki – Asani, Strzelczyk, Szymański, Witczak. Kwaśny – Wolniewicz, Tayachi
Stary08:32, 17.06.2022
Sezon jak najszybciej do zapomnienia 08:32, 17.06.2022
lewyk10:59, 22.06.2022
Przede wszystkim trener do wymiany , nie przygotowany do treningu a to robi robotę całej gry, nie patrzenie na zespół , każdy gra indywidualnie a to nic nie daje. Piłka nożna to gra ZESPOŁOWA !!!! Więcej ludzi przychodzi na mecze młodzików (rodzina znajomi) niż na mecz PIERWSZEJ VICTORII o co chodzi ? Zastanówmy się ,pomyślmy . Mam tylko nadzieje ,że po zmianach być może będzie lepiej .Będę obserwować i jeszcze kiedyś coś tu napiszę. AŻ PRZYKRO ;) 10:59, 22.06.2022
znużony15:56, 17.06.2022
0 0
To masz jeszcze siłę komentować tę beznadzieje? 15:56, 17.06.2022