W sobotnie popołudnie wrzesińscy czwartoligowy odnieśli swoje ósme wyjazdowe zwycięstwo. Rywal nie był jednak z najwyższej półki.
Victoria mierzyła się w Koninie z najsłabszym zespołem IV ligi. Miejscowy Górnik miał na koncie ledwie 12 pkt, w tym 3 zdobyte jesienią właśnie na wrześnianach. Porażka 0:2 sprzed kilku miesięcy była wielką plamą na honorze Victorii i choćby z tego powodu mecz nasi piłkarze musieli wygrać.
Wydawało się, że losy pojedynku rozstrzygnięte zostały już w pierwszej połowie. Najpierw (27. min) do siatki trafił Jakub Groszkowski, chwilę później (38.) na 2:0 podwyższył Dawid Szymański. Na dodatek gołym okiem widać było różnicę klasy.
W drugiej odsłonie piłkarze Tomasza Krzyżkowiaka nie byli już tak skuteczni. W dodatku w 84. min gospodarze zdobyli kontaktowego gola i zaczęło robić się gorąco. Ostatecznie wrześnianie dotrwali do końca meczu i mogli się cieszyć z trzypunktowej zdobyczy. Wygrana awansowała naszą drużynę na siódmą pozycję w ligowej tabeli. Na kolejne przesunięcia w górę nie ma już jednak co liczyć. Strata do szóstego LKS Gołuchowo to aż siedem oczek na ledwie cztery mecze przed końcem rozgrywek.
IV liga, Górnik Konin - Victoria Września 1:2 (0:2)
Wyjściowy skład wrześnian: Nowicki - Kruszyński, Kwiatkowski, Marecki – Asani, Groszkowski, Szymański, Witczak, Kwaśny – Goździaszek, Wolniewicz
W najbliższą sobotę wrześnianie na własnym stadionie zmierzą się z ciągle walczącą o awans Nielbą Wągrowiec. Mecz rozpocznie się o 16.00.
Zbysio21:37, 05.06.2022
2 2
Brawo!!! 21:37, 05.06.2022
świr14:59, 06.06.2022
1 0
Brawo? To było ironiczne, czy co? 14:59, 06.06.2022