Jak wynika z cyklicznej ogólnopolskiej analizy cen detalicznych autorstwa UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych, w sierpniu 2022 roku w sklepach było drożej średnio o 23,7 proc. (w lipcu br. o 18,6 proc.) w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Zdrożały wszystkie z 12 analizowanych kategorii produktów, i wszystkie notowały dwucyfrowe wzrosty cen.
Według dr. Huberta Gąsińskiego z Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie, główną przyczyną dwucyfrowego wzrostu cen produktów we wszystkich kategoriach był wzrost kosztów produkcji w tym głównie: kosztów energii elektrycznej, ropy naftowej oraz kosztów pracy, które są niezbędne przy produkcji większości produktów.
– Przy tak znaczącym, szybkim oraz utrzymującym się wzroście cen nośników produkcji konsumenci muszą, niestety, przyzwyczaić się do nagłych i niespodziewanych zmian cen dóbr konsumpcyjnych. Taki stan rzeczy potrwa do czasu ustabilizowania się sytuacji, ale uwagi na bardzo niestabilną całą gospodarkę światową oraz sytuację geopolityczną oraz wojnę w Ukrainie bardzo trudno przewidzieć, kiedy może to nastąpić – zaznaczył H. Gąsiński.
Jak dodał, obecnie nie ma żadnych pozytywnych informacji na temat możliwości ustabilizowania się sytuacji światowej gospodarki, która to bezpośrednio wpłynie na ustabilizowanie się między innymi inflacji w Polsce.
Z analizy cen wynika, że w sierpniu (tak samo jak w czerwcu i lipcu) znowu najbardziej podrożały produkty tłuszczowe o 58,9 proc. rdr. Najmocniej w tej kategorii zdrożał olej (73,2 proc.) rdr., następnie margaryna (58,4 proc.) i masło (45,2 proc). Według ekspertów, ta kategoria, która w ostatnich miesiącach najbardziej dokładała się do wzrostów cen, znowu zaczęła mocniej rosnąć i w głównej mierze to ona ogólnie napędza spiralę drożyzny w Polsce.
Drugie w zestawieniu najwyższych wzrostów cen, były produkty sypkie ze średnim skokiem rdr. o 42,1 proc. (w lipcu było 20,8 proc.) W tej kategorii najbardziej podrożał cukier - o 92,2 proc., mąka o 37,9 proc., ryż o 29,9 proc. Według ekonomisty silny wzrost w tej kategorii, spowodowany był gównie zwiększonym popytem konsumentów w okresie letnim z przeznaczeniem na gromadzenie zapasów na okres zimowy.
Z analizy wynika, że średnio o 30 proc. rdr zdrożały w sierpniu produkty z kategorii inne, w skład których wchodzą m.in. karma dla psów (wzrost ponad 48 proc. rdr) karma dla kotów (wzrost cen o ponad 36 proc.) czy pieluchy dziecięce (wzrost 6 proc.) O prawie 26 proc. zdrożało w sierpniu mięso (w lipcu było to 24,5 proc.). Najbardziej wzrosły ceny wołowiny o 28,2 proc., drób zdrożał o 25,7 proc. wieprzowina o 23,5 proc. rdr.
Minimalnie mniej niż mięso zdrożał w sierpniu nabiał - średnio o 25,7 proc. (w lipcu to było 18,2 proc), najbardziej ser żółty: 39 proc. rdr., najmniej jajka: o 22,3 proc. W ocenie Kopyściańskiego, jest szansa na polepszenie sytuacji, to lepsze niż oczekiwano zbiory w tegorocznych żniwach i odblokowanie transportu morskiego z Ukrainy, co w kolejnych miesiącach może w tej kategorii nieco zmniejszyć presję cenową.
Jak podali autorzy analizy, najmniej zdrożały w sierpniu owoce - 13,2 proc. (w lipcu było drożej o 15,1 proc.), używki - 13,9 proc. (poprzednio 12,7 proc.) oraz warzywa - 15,2 proc. (w lipcu 7,7 proc.).
W "Indeksie cen w sklepach detalicznych" przedmiotem analizy było 12 kategorii (pieczywo, nabiał, mięso, owoce, warzywa, produkty sypkie, produkty tłuszczowe, dodatki spożywcze, używki, napoje, chemia gospodarcza i inne art.) oraz 51 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą blisko 24 tys. cen detalicznych z prawie 40 tys. sklepów należących do 63 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie obecne na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash and carry działające w 16 województwach.
Albin11:54, 12.09.2022
Dobra zmiana sankcje na Rosję nałożyła i mamy efekty 11:54, 12.09.2022
Widz11:59, 12.09.2022
Chociaż by pensję ludziom podwyższyli. Bo tylko prezes NBP mówi, że pensje rosną. Tylko ciekawe gdzie??😭 11:59, 12.09.2022
Garnek12:07, 12.09.2022
Mniej jedz będzie taniej 12:07, 12.09.2022
Z pustego17:15, 12.09.2022
Garnka się nie najesz. 17:15, 12.09.2022
Jędruś12:26, 12.09.2022
Zaciskajcie zęby i bądźcie optymistami 12:26, 12.09.2022
KoleśGit13:40, 12.09.2022
Wszędzie wszystko drożeje, ale my po prostu tak mało zarabiamy, że odczujemy to najbardziej. Najgorsze jest to, że jeden Polak drugiemu wilkiem. Barylka ropy staniala do 85 dolarów ze 120, a u nas ceny nadal takie same. Byle wszystkich wydoic i samemu zarobić. To samo z cukrem i innymi niewiadomo czemu drozejacymi artykułami. Wstyd! 13:40, 12.09.2022
ciotka14:13, 12.09.2022
jak masz za mało to idź do grubali to ci dowali 14:13, 12.09.2022
Taki jeden15:21, 12.09.2022
Po pewnym czasie mantrę ( codzienne artykuły w prasie o podwyżkach cen ) przyjmuje się jako pewnik i bezkarność podwyższającym ceny. Ceny uwolnione ale może tak firma promująca prawo i sprawiedliwość, przynajmniej w kilku przypadkach, sprawdziła zasadność podwyżek ? 15:21, 12.09.2022
Kruger06:37, 13.09.2022
A co na to powiedzą robotnicy Poznania. Gdańska, Radomia Ursusa którzy tak ostro na podwyżki w przeszłości reagowali 06:37, 13.09.2022
Donald Tusk23:20, 15.09.2022
jak nas wybierzecie wszystkie produkty będą po 55 groszy obiecuję....trzeba tylko strząsnąć pisowską szarańczę 23:20, 15.09.2022
Widz 12:00, 12.09.2022
6 9
Ty chyba ruski troll lub stary komunista. 12:00, 12.09.2022
Albin12:05, 12.09.2022
7 6
Widz- taka jest prawda i wypisywanie przez pisowskich prostaków głupot nic nie zmieni 12:05, 12.09.2022
do widza13:36, 12.09.2022
5 5
Był taki komuch albin Siwak pewnie Albiny tak mają 13:36, 12.09.2022
Albin14:03, 12.09.2022
4 4
do- komuchy to w twojej pustej zakutej łepetynie twardo w dalszym ciągu siedzą 14:03, 12.09.2022