„Szkoła przyzwoitych ludzi”. List na odwołane 70-lecie Technikum Weterynaryjnego we Wrześni
„Pandemia spowodowała, że w tym roku nie przyjadą do Wrześni absolwenci najlepszego Technikum Weterynaryjnego w Polsce” – pisze do nas w liście dr n. wet. Włodzimierz A. Gibasiewicz.
Technikum Weterynaryjne a wcześniej Państwowe Technikum Weterynaryjne we Wrześni obchodzi w tym roku jubileusz 70 lat przekazywania młodzieży podstaw medycyny weterynaryjnej oraz kształtowania charakterów przez doskonałych nauczycieli zawodu, przedmiotów ogólnokształcących oraz wybitnych wychowawców-pedagogów.
Tak miało wyglądać 70-lecie Państwowego Technikum Weterynaryjnego we Wrześni
List ten piszę jako jeden z niemal 5 tysięcy absolwent PTW we Wrześni. W „naszym” Technikum Państwo Profesorowie starali się przygotować nas do pracy w terenie jako pomocników lekarzy weterynarii, a w wielu trudnych sytuacjach epizootycznych dźwigaliśmy na swoich plecach cały ciężar zwalczania licznych chorób, czy ich profilaktyki. Dzisiejsza sytuacja ekonomiczna i epizootyczna hodowli w kraju wiele zawdzięcza pracy u podstaw techników weterynaryjnych wychowanych m.in. we Wrześni.
„Nasi” profesorowie przez pięć lat nauki w technikum starali się wychować nas na porządnych i przyzwoitych ludzi. I takich właśnie mam swoich kolegów z technikum i tych kolegów, których spotykałem w pracy w terenie, a będących absolwentami z Wrześni.
Wielu z nas po technikum podjęło studia na uczelniach weterynaryjnych, gdyż byliśmy doskonale przygotowani z przedmiotów ogólnych. W kolejnych latach studiów nie mieliśmy większych problemów, gdyż dobrze zaopatrzeni zostaliśmy w podstawowe arkana wiedzy zawodowej.
Tak świętowano 60-lecie Państwowego Technikum Weterynaryjnego we Wrześni
O poziomie nauki w Technikum Weterynaryjnym we Wrześni świadczą jego absolwenci. Po technikum wielu uzyskało tytuł profesora czy doktora nauk weterynaryjnych. Dwóch było (i jest) Wielkopolskimi Wojewódzkimi Lekarzami Weterynarii – dr Lesław Szabłoński i dr Andrzej Żarnecki (obecnie).
Na zakończenie kilka słów o sobie. Po Technikum, które ukończyłem w 1970 r., przez rok pracowałem jako technik weterynarii. Następnie studia weterynaryjne na dzisiejszym Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu, tam obrona pracy doktorskiej i praca terenowa w Wielkopolsce. Jestem autorem pierwszego podręcznika dla lekarzy wet. o chorobach królików („Choroby królików” – wyd. PWN) oraz 17 książek z historii weterynarii np. „Lekarze weterynarii” ofiary II wojny światowej, wyd. Bellona 2011 czy ostatniej „Martyrologia Żydów lekarzy weterynarii w okupowanej Polsce”.
Wymienione i inne osiągnięcia zawdzięczam wspaniałym pedagogom z Technikum Weterynaryjnego we Wrześni. Chociaż kilku z nich, moich nauczycieli i wychowawców, chciałbym przywołać ku pamięci: Florian Pierański, Bogdan Ławniczak, Mieczysław Pietrzak, Stanisław Jęczkowski, Józef Piaczyński, Zygmunt i Maria Kuchnowscy, Irena Rzepka, Barbara Wiącek, Kazimierz Zdralewicz, Maria Wielicka, Eugeniusz Paterka, Adam Kaczor, Stefan Leśniak, Julia Dobroch, Jan Izdebski, Ryszard Laskowski, Henryk i Eugenia Kordowscy, Kazimierz Mantyk.
dr n. wet. Włodzimierz A. Gibasiewicz