Sprawa długów szpitala. Czy będzie kontrola NIK-u w starostwie powiatowym?

Swoją drogą komercjalizacja szpitali to ciekawy temat. Miała zapewnić szerszy wachlarz oferty dla pacjentów, w ramach kontraktów z NFZ. Zapewnić większa płynność finansową, zarządzanie finansami miało być bardziej efektywne i jest. Niektórym kasa się zgadza...starostwo porwało się z motyką ma słońce, bo przejęło szpital z długami, do których poprzez jego przejęcie, zgodnie z przepisami dotyczącymi komercjalizacji, zobowiązało się do spłaty zobowiązań szpitala. Tymczasem-ani nie poprawił się wachlarz oferty dla przeciętnego, chorującego zjadacza chleba. Szpital rok 2018 zamknął z długiem. I kolejne długi i czas ich spłaty zbliżają się wielkimi krokami. Była opcja w roku 2008 zamiast komercjalizacji, likwidacji tej placówki, tymczasem stała się ona dla Jasniewicza kiełbasą wyborczą. Ja nie wróżę dobrze tej całej sytuacji i niech to ucinają szybko, bo za chwile my mieszkańcy będziemy brać kredyty na spełnienie marzeń starosty. We Wrzesni to wyglada tak: komercjalizacja ( żeby jak najwiecej zgarnąć do siebie), teraz szpital jest w fazie restrukturyzacji od niedawna, a za chwile niech nastąpi likwidacja to trochę finansowo odetchniemy. Swoją drogą ciekawy mamy skład Komisji Rewizyjnej w tej spółce...

Sytuacja z odpowiedzialnością urzędniczą jest oczywiście kuriozalna! Tylko - nic z tego nie wynika! Dla zobrazowania "procederu" zasiadania na stanowiskach, aż chce się zacytować niezapomnianego Pawlaka z kultowej komedii - "Nareszcie człowiek czuje się jak sołtys - wysoko, najedzony i za nic nie odpowiada"... Tak wyglądają wszystkie polskie samorządy. Września nie jest wyjątkiem (choć sa przecież gminy i powiaty, gdzie działają odpowiedzialni ludzie), gdzie przede wszystkim liczy się bardziej "kto i z kim" od tego "dla kogo?" Bo suweren jest tylko dodatkiem w powtarzalnym procesie "demokratyczej" procedury wyborczej! Kto zatem odpowie za te "szpitalne wpadki" w naszym mieście? Jak zwykle - NIKT! PS. Moim kolegom - radnym z Kukiz'15 (dziś już nie wiadomo od kogo) życzę dalszego zadowolenia z... No właśnie - z czego?

Nasza władza krytyki się boi. Spróbuj skomentować coś nie po myśli na stronie WRZESNIA MIASTO W CENTRUM ZAINTERESOWANIA. Blokują Cię niczym Instagram Trumpa. To o czymś to świadczy. Sytuacja szpitala to wstyd na całą Polskę. Startujemy w plebiscytach lampkowych, a za chwile szpitala nie będziemy mieli, przez jakies wybujałe fantazje starostwa i nieopanowaną chęć napychania swojej własnej, prywatnej kabzy. Jest to co prawda ostatnie miejsce udzielające pomocy medycznej, w którym chciałabym się znaleźć ale wstyd mimo wszystko, ze w powiecie za chwile może zabraknąć szpitala.W końcu może Wrzesnia rzeczywiście stanie się miastem w centrum zainteresowania ale odpowiednich instytucji.

Ompdeta masz racje. Jest na artykuł w Dzienniku Ustaw. Taka komisja rozpatruje wnioski mieszkańców tylko i wyłącznie. Niestety, w skład komisji wchodzą radni każdego ugrupowania, nie pełniący żadnej funkcji poza zasiadaniem w radzie gminy. Swoją droga to ciekawe. Szkoda, ze nie ma wśród nich przedstawicieli mieszkańców gminy. Nie dawniej jak kilka dni temu był artykuł o akcji Masz Głos. Może należałoby ruszyć nasze zady sprzed telefonów i komputerów i rzeczywiście pomyśleć o jakimś ruchu obywatelskim. Szkoda, ze tylko potrafimy tutaj wylewać swoje frustracje. Nie uważam, żeby to cokolwiek dało oprócz tego, ze po dwóch dniach merytoryczna dyskusja przeradza się tutaj we wzajemne opluwanie się. Myśle, ze mieszkańcy naszej gminy maja sporo do powiedzenia.

A czego mają się bać? Przecież z własnej kieszeni płacić nie będą. Nawet jak by głowy miały poleciec, to wszyscy tak dobrze tam na stołkach te prywatne folwarki sobie urzadzili, ze na dwa pokolenia są poustawiani. I pod względem kasy i pod względem przyszłego obsadzania stołków.

Nie rozumiem tego, może ktoś wyjaśni, bo nie mogę znaleźć regulaminu tej komisji, ale wydaje mi się, że komisja skarg i wniosków jest od rozpatrywania skarg mieszkańców, a od kontroli działalności powiatu jest właśnie komisja rewizyjna?