Sparta z pierwszym punktem wywalczonym w starciu z Polaninem Strzałkowo
W dziewiątym meczu piłkarze Sparty zdobyli swój pierwszy ligowy punkt. Występujący w okrojonym składzie orzechowianie zremisowali na wyjeździe z Polaninem Strzałkowo.
Sparta przed meczem miała problem ze skompletowaniem składu. Ostatecznie do Strzałkowa pojechało 14 zawodników. Podczas pierwszej połowy orzechowianie radzili sobie nad wyraz dobrze. Nastawieni na grę z kontry gracze Sparty nie pozwolili gospodarzom zbyt często stwarzać zagrożenia pod własną bramką. Niestety w 40. min strzegący bramki orzechowian Radosław Rybka okazał się bezradny po tym jak piłka uderzona przez zawodnika Polanina z 17. metrów znalazła przy słupku drogę do bramki. Już minutę później orzechowianie zdobyli gola, który nie został uznany przez arbitra. W opinii piłkarzy Sparty zostali oni w tym momencie mocno skrzywdzeni.
W 50. min po uderzeniu piłki przez Łukasza Matuszaka futbolówka trafiła w słupek bramki Polanina. Orzechowianie zaczęli grać coraz odważniej odkrywając się, co miejscowym pozwoliło wypracować sobie kilka okazji strzeleckich. Drugiego gola Polanin nie zdołał jednak zdobyć. Bramka na wagę remisu padła w ostatniej minucie doliczonego czasu gry. Piłkę z rzutu wolnego uderzył Kornel Witczak. Bramkarz miejscowych futbolówkę sparował przed siebie, a skuteczną dobitką popisał się również bramkarz tylko, że orzechowian – Rybka.
Sparta Orzechowo zagrała w składzie: Rybka – Saydel, Miśkiewicz, Matuszak, Szymczak – Dudek (80. A. Gołębniak), Krygier, Okoniewski, Witczak – Kaczmarek (68. D. Kubacki), Sokołowski (82. Jankowski)
Klasa okręgowa, Polanin Strzałkowo – Sparta Orzechowo 1:1 (1:0)