Szanowny Użytkowniku,
Prosimy o poświęcenie kilku chwil na zapoznanie się z poniższą informacją.
Klikając w przycisk na dole strony, akceptujesz niżej przedstawioną Politykę prywatności oraz wyrażasz zgodę na nasze działania w niej opisane.
Klauzula informacyjna RODO w zakresie przetwarzania danych osobowych
1. Administratorem danych osobowych jest Wydawnictw "WW" Jolanta Kosmowska i Łukasz Różański, wydawca „Wiadomości Wrzesińskich” oraz serwisu wrzesnia.info.pl, tel. 530 425 105
2. Przekazane dane osobowe przetwarzane będą w celu realizacji usług, obsługi zgłoszeń i udzielania odpowiedzi na zgłoszenia;
3. Kategorie danych osobowych obejmują m.in. imię i nazwisko, numer telefonu, adres e-mail, adres, dane dedykowane do procesu/usługi/projektu;
4. Pani / Pana dane osobowe mogą być przekazywane podmiotom przetwarzającym dane osobowe na zlecenie administratora: dostawcy usług IT;
5. Państwa dane osobowe będą przechowywane przez okres istnienia prawnie uzasadnionego interesu administratora, chyba że Pani / Pan wyrazi sprzeciw wobec przetwarzania danych;
6. Państwa dane nie będą przekazywane do państwa trzeciego ani organizacji międzynarodowej;
7. Posiadają Państwo prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem;
8. Mają Państwo prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych, którym jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, gdy uznają
Państwo, iż przetwarzanie Państwa danych osobowych narusza przepisy ustawy z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych (tekst jednolity Dz. U. z 2018 r., poz. 1000) lub przepisy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) z dnia 27 kwietnia 2016 r. (Dz.Urz.UE.L Nr 119, str. 1);
9. Dane udostępnione przez Panią/Pana nie będą podlegały zautomatyzowanemu podejmowaniu decyzji oraz profilowaniu;
10. Dane pochodzą od osób, których dane dotyczą;
11. Podanie przez Państwa danych osobowych jest dobrowolne
Mieszkaniec Witkowa
08:47 31-05-2019
Podobny problem we wsi Dębina k.Witkowa. Rolnik zamierza wybudować tuczarnie na 1996 szt. świń. 3 rzuty w roku. Mieszkańcy się sprzeciwiają inwestycji ze wzgl. na odór, insekty, hałas, wzmożony ruch kołowy itp. Do niedawna była to mała wioska z jednym czy dwoma rolnikami, ludzie zaczęli się budować bo to piękna okolica, nikt nie spodziewał się budowy świniarni. Domy pobudowane, kolejne działki pod budowę czekają a tu taka niespodzianka. Rozumiem inwestora, każdy chce zarobić ale rozumiem też mieszkańców, którzy szukali cichej i spokojnej okolicy aby zamieszkać, zainwestowali w budowę oszczędności życia lub pobrali kredyty. I co teraz mają zrobić? Wyprowadzić się? Kto będzie chciał tam zamieszkać? Ceny domów czy działek spadną na łeb na szyje i pozostanie mieszkać w smrodzie . Dlatego liczę na ustawę odorową aby w przyszłości zapobiegać takim sytuacjom.
09:34 31-05-2019
Abstrahując już od słuszności stron, to jak można przeprowadzając się na wieś, nie mieć gdzieś z tyłu głowy myśli, że ktoś będzie chciał kiedyś prowadzić tam produkcję rolną, która zawsze jest w jakiś tam sposób uciążliwa? Ludzie wykazują się jakąś dziwną naiwnością. Przypomina mi to protesty mieszkańców Krzesin, którzy nagle się zorientowali, że kupując działki i budując się przy lotnisku wojskowym mogą spodziewać się, że istnieje możliwość, że jednak nie zostanie to zaorane i przerobione na miasteczko zakupów, tylko, że mogą tam zacząć latać w każdej chwili. Wieś, to nie przedmieścia, gdzie uciekniesz przed zgiełkiem życia w dużym mieście. Wieś, to smród, brud, odchody, hałdy, wykopy, duże głośne maszyny itd. itp. Coś w końcu musimy jeść... Nie mówię, że nie powinno dokładać się wszelkich starań, aby te niedogodności zmniejszyć do absolutnego minimum. Nie wierzę, że nie ma teraz technologi, które byłyby w stanie zniwelować oddziaływanie takiej czy innej hodowli. Jedynie co można zrobić, to wymuszać na inwestorach ich wdrożenie.
Mieszkaniec Witkowa
11:18 31-05-2019
Widzę że wioski wokół Witkowa bardzo szybko się rozrastają i niedługo pewnie będą jego częścią. Zresztą wszędzie panuje tendencja wzrostowa w budownictwie.
xyz
11:02 31-05-2019
Dzisiaj trzeba produkować jakość a nie ilość. Produkcja rolna ekstensywna nie intensywna. Ale oczywiście chciwość właścicieli nie zna granic i wolą sprzedać miliard śmieciowych kurczaków po 0,01 zł za kg niż 1000 dobrej jakości naturalnych kurczaków po 10 zł/kg.
12:15 31-05-2019
Co Ty opowiadasz? I co ten producent z tym robi? Produkuje dlatego, że konsumenci chcą to kupować... Chciałbyś powrócić do gospodarki centralnie planowanej? Kupujcie masowo ekologiczne 10x droższe produkty, to producenci bardzo szybko się przestawią. To jest podobnie jak z tzw. „chińską tandetą”. Jak pojedziesz do Chin i zamówisz dobry, drogi, wytrzymały, precyzyjnie wykonany sprzęt, to dostaniesz drogi, dobry wytrzymały, precyzyjnie wykonany sprzęt. Jak pojedziesz, żeby kupić 4 kontenery śmierdzących klapek z gównolitu za 0,5 zł/szt., to dostaniesz 4 kontenery śmierdzących klapek z gównolitu, które sprzedasz w PL za 5 zł/szt.
Młot na idiotów
10:30 31-05-2019
"Coś w końcu musimy jeść..." W Polsce marnujemy mnóstwo żywności, żywność jest tania, Polaków ubywa; czyli chyba jest wystarczająca liczba producentów. Po co kolejne olbrzymie hodowle? Aby mięso było jeszcze tańsze? Aby kurczak jadł tylko antybiotyki i suplementy, i rósł w tempie kilogram na dzień? Czas chyba się opanować z tym żarciem. Oczywiście co do tego, że na wsi należy spodziewać się obecności traktorów, masz rację.
Auu
12:35 31-05-2019
Po co hodowle? No chyba nie robimy tylko na kraj, ale również też sporo eksportujemy. Polaków ubywa, Ukraińców przybywa. A jak są Ukraińcy, to jest i tania siła robocza do tych chlewni. Wszystko układa sie w logiczną całość.
Xxx
15:08 30-05-2019
Pan Maciej Słowiński jest dla mnie prostakiem bo sam walczy o to że śmierdzi a jego ojciec w radomicach jak miał wylać nieczystości pobierał za to pieniądze i nie miał czasu tego zrobić i w gulczewie zapewne też jest jej że robota Szambo wylewa lista na pole to nie śmierdziało dobrze że wam dupy nie śmierdzą.
Mircio
21:26 30-05-2019
Potwierdzam
Piotruś Pan
08:13 31-05-2019
Nie mów brzydko nt chłopca z PW... :)))
Obywatelka
10:01 30-05-2019
Bardzo dobrze, że budzi się świadomość społeczna na ten temat. Jest nadzieja dla naszego środowiska :)
Woltan
23:19 30-05-2019
Obywatelka z pw ........
Mitomani
07:37 30-05-2019
Lol, czytam komentarze szczekaczy i sie pytam czy widzial ktos z was kiedys fabryke kurczaków lub norek? widzieliscie ile tam osob pracuje? Kilka i to głównie zagraniczni. Bezrobocie na wsi to mit. Tak samo wielkie zatrudnienie w rolnictwie, tysiace hektarów obrabia kilka osób. Na wsi mieszkaja głównie pracownicy wrzesinskich fabryk przemyslowych
Heh
09:52 30-05-2019
Gdzie tysiące hektarów obrabia kilka osób? W jednym może dwóch miejscach w naszym powiecie i nie tysiące tylko tysiąc. 99% gospodarstw to powierzchnia do 50ha a 87% to gospodarstwa do 10ha.
kalipso
21:39 29-05-2019
Takich śmierdzieli to jest więcej! rolnictwo rolnictwem, każdy wie, że na wsi perfumami nie pachnie. Ale ludzie pomyślcie sobie Wasz sąsiad ma fermę i u Was na tarasie czuć jego odory, otworzycie okno w domu czuć jego odory! Jak już czuć 200 m dalej to coś z tą fermą nie tak! Aminy, siarkowodory i spółka. Niedostosowane do obsady budynki, przekształcanie starych budynków garażowych w inwentarskie w osadach zagrodowych gdzie 30 m dalej mieszka sąsiad. A Kawęczynowi zagrażają nie tylko norki i kurczaki, ale i smród świń roznoszący się po marzenińskim blokowisku od Noskowskiej hodowli. Niestety pazerność i chęć zysku kosztem innych osób wygrywa!
On
02:49 30-05-2019
To do miasta spadaj chłopie! W bloku złe bo hałas, na wsi bo śmierdzi. To kup sobie działkę 100 k m2 nie będziesz marudził. Chciałeś mieszkać wsi, chcesz zeby się rozwijała?!?! To nie pierdol głupot tylko wdychaj wiejskie zapachy! A gdzie maja zwierzęta chodowac?? W centrum miast?!? Weź się rozpędź i sprawdź grubość ściany czołem, na dobre Ci to zrobi.
Mr
11:50 30-05-2019
Nowa dyrektywa UE przewiduje że hodowla powyżej 40 djp w zabudowie jest zakazana. 40 djp to ok 30 krów lub 400 świń rocznie. Powyżej takiej liczby to już hodowla przemysłowa i ma być 200 lub 500 m od zabudowań. Niestety ta ustawa jeszcze nie obowiązuje więc ludzie się z sobą kłócą. Np w Holandii i Danii już są filtry wentylacyjne, kurtyny itd i taka ferma nie śmierdzi. No ale to zachodu nam daleko :)
Mieszczuch
02:52 30-05-2019
Śmierdzi Ci w domu? To trzeba było sprawdzić plan zagospodarowania jak chatę stawiałes, a nie teraz marudzić. Roboty nie ma na wsi złe, byłaby tez złe. W kolejce po zasiłek się lepiej ustawić niż ruszyć dupę i powdychać wiejskie zapachy.
Mr
11:54 30-05-2019
Uwierz mi mój dom stoi 20 lat sąsiada że 100. I przez całe życie nie czuliśmy jego hodowli. A od dwóch lat odkąd musi ciąć koszta produkcji i dawać te syntetyczne przyspieszacze wzrostu to wytrzymać nie idzie jak wiatr w moją stronę zarzuci.
Ixi
09:44 30-05-2019
Tu nie chodzi o obsadę, tylko o stosowane pasze, koncentraty powodujące expresowy przyrost. Człowiek jak jest przejedzony też inne zapachy w toalecie zostawia.
Piotruś Pan
21:32 29-05-2019
Komentarz ukryty z powodu naruszenia Regulaminu portalu.